poniedziałek, 26 października 2015

Jeszcze raz

Nie wyszło mi,  przyznaję się. Miałam pisać regularnie i tworzyć przynajmniej na zadowalającym poziomie. A wyszła dupa. Myślę że znam tego przyczynę -  postanowiłam pisać o zbyt słodkich tematach,  kiedy to sama słodka nie jestem. Nie zrozumcie mnie źle  -  uważam że świat potrzebuje słodyczy,  rzeczy lekkich i przyjemnych,  takich jak kosmetyki i włosy,  sama bardzo chętnie o tym czytam.  Wszyscy lubią słodkie,  prawda? Ale lubi się także rosół z makaronem i lubi się głaskać psa. A niektórzy lubią tez kwaśne,  lekko lub bardziej.  Myślę że mi bliżej właśnie do takiego kwaśnego podejścia,  trochę z przekąsem a trochę z pasją i uczuciem.  Zostawiłam tylko jeden post,  ten który pisałam z największą przyjemnością. Post o mikrobiologii. Będzie on moim wyznacznikiem co do tego jak mam się czuć podczas pisania. I nie martwcie się,  wątpię żebym się rozwlekała ze swoimi myślami,  będzie krótko,  o tym,  co mi w danym momencie przyjdzie do głowy.  To tyle tytułem wstępu,  postaram się żeby następny post był sensowniejszy :)
Zaczynam od nowa!  :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Widzę cię, cokolwiek napiszesz! Więc pisz z głową :)